Żeby skończyć studia, obowiązkowo trzeba napisać i obronić pracę magisterską (albo każdą inną dyplomową, w zależności od typu studiów oraz tego, na jakim stopniu się jest w danym momencie). Uzyskanie wykształcenia wyższego równa się obronieniu pracy dyplomowej, a nie tak jak w przypadku uzyskania wykształcenia średniego - skończenie szkoły bez przymusu zdania matury. W ten sposób każdy, kto idzie na studia, musi liczyć się, że prędzej lub później będzie musiał pisać pracę.
Prace dyplomowe nie są niczym strasznym, wbrew obiegowej opinii, która je zdecydowanie demonizuje. Dlaczego tak się dzieje, że wielu myśli, że napisanie pracy i obrona to rzeczy niemal niemożliwe do wykonania? Ponieważ zawsze to, co jest jeszcze nieznane wzbudza obawy oraz wątpliwości (bo przecież wcześniej, przed obroną pierwszej tego typu pracy pracy, nie pisało się podobnego typu tekstu, stąd też lęk), a poza tym ma się świadomość doniosłości wydarzenia.
Pisanie pracy dyplomowej lepiej tymczasem potraktować „na luzie”. Nie chodzi o to, żeby całkowicie je sobie zlekceważyć i żeby tworzyć byle co. Chodzi raczej o to, żeby wyeliminować stres najlepiej jak tylko to możliwe i w zamian za to skupić się na pracy twórczej, popartej przemyśleniami i odpowiednio wykonanymi badaniami. To da na pewno najlepsze rezultaty oraz satysfakcję.